Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

Modlitwa ta jest na uśmierzenie gniewu mojego, odmawiać ją będziesz przez dziewięć dni na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący: najpierw odmówisz jedno „Ojcze nasz" i „Zdrowaś Maryjo” i „Wierzę w Boga", następnie na paciorkach „Ojcze nasz" mówić będziesz następujące słowa: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pa­na naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego"; na paciorkach „Zdrowaś Maryjo będziesz odmawiać następujące słowa: „Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego". Na za­kończenie odmówisz trzykrotnie te słowa: „Święty Boże, święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami I nad całym światem”

                                                                                                 ( Dzienniczek 476)

 

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

 

Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochło­dy, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przy­prowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.

                                                                                                 ( Dzienniczek 1209)

 

Dzień pierwszy

 

Dziś sprowadź mi ludzkość całą, a szczególnie wszystkich grzeszników, i zanurzaj ją w morzu miłosierdzia mojego. A tym pocieszysz mnie w gorzkim smutku, jakim mnie pogrąża utrata dusz.

 

Jezu najmiłosierniejszy, którego właściwością jest litować się nad nami i przebaczać nam, nie patrz na grzechy nasze, ale na ufność naszą, jaką mamy w nieskończoną dobroć Twoją, i przyjmij nas do mieszkania najlitościwszego Serca swego, i nie wypuszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię przez miłość Twoją, która Cię łączy z Ojcem i Duchem Świętym.

 

O wszechmocy miłosierdzia Bożego,

Ratunku dla człowieka grzesznego,

Tyś miłosierdziem i litości morze,

Wspomagasz tego, kto Cię uprasza w pokorze.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na ludzkość całą, a szczególnie na biednych grzeszników, która jest zamknięta w najlitościwszym Sercu Jezusa, i dla Jego bolesnej męki okaż nam miłosierdzie swoje, abyśmy wszechmoc miłosierdzia Twego wysławiali na wieki wieków. Amen.

 

Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

Drugi dzień

 

Dziś sprowadź mi dusze kapłańskie i dusze zakonne, i zanurz je w niezgłębionym miłosierdziu moim. One dały mi moc przetrwania gorzkiej męki, przez nich jak przez kanały spływa na ludzkość miłosierdzie moje.

Jezu najmiłosierniejszy, od którego wszystko, co dobre pochodzi, pomnóż w nas łaskę, abyśmy godne uczynki miłosierdzia spełniali, aby ci, co na nas patrzą, chwalili Ojca miłosierdzia, który jest w niebie.

 

Zdrój Bożej miłości

W sercach czystych gości,

Skąpane w miłosierdzia morzu,

Promienne jak gwiazdy, jasne jak zorza.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swe­go na grono wybrane w winnicy swojej, na dusze kapłanów i dusze zakonne i obdarz ich mocą błogosławieństwa swe­go, a dla uczuć Serca Syna swego, w którym to Sercu są zamknięte, udziel im mocy światła swego, aby mogli prze­wodzić innym na drogach zbawienia, by wspólnie śpiewać cześć niezgłębionemu miłosierdziu Twemu na wieki wie­czne. Amen.

 

Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

Dzień trzeci

 

Dziś sprowadź mi wszystkie dusze pobożne i wierne, i zanurz je w morzu miłosierdzia mojego; dusze te pocie­szyły mnie w drodze krzyżowej, były tą kroplą pociech wśród goryczy morza.

 

Jezu najmiłosierniejszy, który wszystkim udzielasz łask swych nadobficie ze skarbca miłosierdzia swego, przyjmij nas do mieszkania najlitościwszego Serca swego i nie wy­puszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię o to przez niepojętą miłość Twoją, jaką pała Twe Serce ku Ojcu nie­bieskiemu.

 

Są niezbadane miłosierdzia dziwy,

Nie zgłębi ich ni grzesznik, ni sprawiedliwy,

Na wszystkich patrzysz okiem litości

I wszystkich pociągasz do swej miłości.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze wierne jako na dziedzictwo Syna swego i dla Jego bolesnej męki udziel im swego błogosławieństwa, i otaczaj ich swą nieustanną opieką, aby nie utraciły miłości i skarbu wiary świętej, ale aby z całą rzeszą aniołów i świętych wysławiały niezmierzone miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen.

 

Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

Dzień czwarty

                                               .        

Dziś sprowadź mi pogan i tych, którzy mnie jeszcze nie znają, i o nich myślałem w gorzkiej swej męce, a przyszła ich gorliwość pocieszyła serce moje. Zanurz ich w morzu miłosierdzia mojego.

 

Jezu najlitościwszy, który jesteś światłością świata całego, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze pogan, które Cię jeszcze nie znają; niechaj promienie Twej łaski oświecą ich, aby i oni wraz z nami wysławiali dziwy miłosierdzia Twego, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego.

 

Niech światło Twej miłości,

Oświeci dusz ciemności.

Spraw, aby Cię te dusze poznały

I razem z nami miłosierdzie Twe wysławiały.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze  pogan i tych, co Cię jeszcze nie znają, a które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Pociągnij ich do światła Ewangelii. Dusze te nie wiedzą, jak wielkim jest szczęściem Ciebie miłować; spraw, aby i one wysławiały hojność miłosierdzia Twego na wieki wieczne. Amen.

 

Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

Dzień piąty

 

Dziś sprowadź mi dusze heretyków i odszczepieńców i zanurz ich w morzu miłosierdzia mojego; w gorzkiej mę­ce rozdzierali mi ciało i serce, to jest Kościół mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją się rany moje i tym sposobem ulżą mi męki.

 

         Jezu najmiłosierniejszy, który jesteś dobrocią samą, Ty nie odmawiasz światła proszącym Ciebie, przyjm do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze heretyków i dusze odszczepieńców, i pociągnij ich swym światłem do jedności z Kościołem, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego, ale spraw, aby i oni uwielbili hojność miłosierdzia Twego.

 

I dla tych, co podarli szatę Twej jedności,

Płynie z Serca Twego zdrój litości.

Wszechmoc miłosierdzia Twego, o Boże,

I te dusze z błędu wyprowadzić może.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na dusze heretyków i odszczepieńców, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich, trwając uporczywie w swych błędach. Nie patrz na ich błędy, ale na miłość Syna swego i na gorzką mękę Jego, którą podjął dla nich, gdyż i oni są zamknięci w najlitościwszym Sercu Jezusa. Spraw, niech i oni wysławiają wielkie miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen.

 

Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

Dzień szósty

 

Dziś sprowadź mi dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci, i zanurz je w miłosierdziu moim. Dusze te są naj­więcej podobne do serca mojego, one krzepiły mnie w gorz­kiej konania męce; widziałem je jako ziemskich aniołów, które będą czuwać u moich ołtarzy, na nie zlewam całymi strumieniami łaski. Łaskę moją jest przyjąć zdoła tylko dusza pokorna, dusze pokorne obdarzam swoim zaufaniem.

 

Jezu najmiłosierniejszy, któryś sam powiedział: uczcie się ode mnie, żem cichy i pokornego serca — przyjm do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci. Dusze te wprowadzają w zachwyt niebo całe i są szczególnym upodobaniem Ojca niebieskiego, są bukietem przed tronem Bożym, którego zapachem sam Bóg się napawa. Dusze te mają stałe mieszkanie w najlitościwszym Sercu Jezusa i nieustannie wy­śpiewują hymn miłości i miłosierdzia na wieki.

 

Prawdziwie dusza pokorna i cicha                         

Już tu na ziemi rajem oddycha,

A wonią pokornego jej serca

Zachwyca się sam Stwórca.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze ciche, pokorne i dusze małych dzieci, które są zamknięte w mieszkaniu najlitościwszego Serca Jezusa. Dusze te są najwięcej upodobnione do Syna Twego, woń tych dusz wznosi się z ziemi i dosięga tronu Twego. Ojcze miłosier­dzia i wszelkiej dobroci, błagam Cię przez miłość i upo­dobanie, jakie masz w tych duszach, błogosław światu ca­łemu, aby wszystkie dusze razem wyśpiewywały cześć mi­łosierdziu Twemu na wieki wieczne. Amen.

 

Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

Dzień siódmy

 

Dziś sprowadź mi dusze, które szczególnie czczą i wy­sławiają miłosierdzie moje, i zanurz je w miłosierdziu mo­im. Te dusze najwięcej bolały nad moją męką i najgłębiej wniknęły w ducha mojego. One są żywym odbiciem mojego litościwego serca. Dusze te jaśnieć będą szczególną jas­nością w życiu przyszłym, żadna nie dostanie się do ognia piekielnego, każdej szczególnie bronić będę w jej śmierci godzinie.

 

Jezu najmiłosierniejszy, którego Serce jest miłością samą, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze, które szczególnie czczą i wysławiają wielkość miłosierdzia Twego. Dusze te są mocarne siłą Boga samego, wśród wszelkich udręczeń i przeciwności idą naprzód ufne w miłosierdzie Twoje, dusze te są zjednoczone z Jezusem i dźwigają ludzkość całą na barkach swoich. Te dusze nie będą sądzone surowo, ale miłosierdzie Twoje ogarnie je w chwili zgonu.

 

Dusza, która wysławia dobroć swego Pana,

Jest przez Niego szczególnie umiłowana.

Jest zawsze bliską zdroju żywego

 I czerpie łaski z miłosierdzia Bożego.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze, które wysławiają i czczą największy przymiot Twój , to jest niezgłębione miłosierdzie Twoje, które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Dusze te są żywą Ewangelią, ręce ich pełne uczynków miłosierdzia, a dusza ich prze­pełniona weselem śpiewa pieśń miłosierdzia Najwyższemu. Błagam Cię, Boże, okaż im miłosierdzie swoje według na­dziei i ufności, jaką w Tobie położyli, niech się spełni na nich obietnica Jezusa, który im powiedział, że: Dusze, które czcić będą to niezgłębione miłosierdzie moje ja sam bronić je będę w życiu, a szczególnie w śmierci godzinie, jako swej chwały.

              

Koronka do Miłosierdzia Bożego

                  

Dzień ósmy

 

Dziś sprowadź mi dusze, które są w więzieniu czyśćco­wym i zanurz je w przepaści miłosierdzia mojego, niechaj strumienie krwi mojej ochłodzą ich upalenie. Wszystkie te dusze są bardzo przeze mnie umiłowane, odpłacają się mojej sprawiedliwości; w twojej mocy jest im przynieść ulgę. Bierz ze skarbca mojego Kościoła wszystkie od­pusty i ofiaruj za nie... O, gdybyś znała ich mękę, usta­wicznie byś ofiarowała za nie jałmużny ducha i spłacała ich długi mojej sprawiedliwości.

 

Jezu najmiłosierniejszy, któryś sam powiedział, że miłosierdzia chcesz, otóż wprowadzam do mieszkania Twego najlitościwszego Serca dusze czyśćcowe dusze, które Cibardzo miłe, a które jednak wypłacać się muszą Twej sprawiedliwości - niech strumienie krwi i wody, które wyszły z Serca Twego, ugaszą płomienie ognia czyśćcowego, aby się i tam sławiła moc miłosierdzia Twego.

 

Ze strasznych upałów ognia czyśćcowego

Wznosi się jęk do miłosierdzia Twego.

I doznają pocieszenia, ulgi i ochłody

W strumieniu wylanym krwi i wody.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze w czyśćcu cierpiące, które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Błagam Cię przez bolesną mękę Jezusa, Syna Twego, i przez całą gorycz, jaką była zalana I jego przenajświętsza dusza, okaż miłosierdzie swoje duszom, które są pod sprawiedliwym wejrzeniem Twoim; nie patrz na nie inaczej, jak tylko przez rany Jezusa, Syna Twego najmilszego, bo my wierzymy, że dobroci Twojej i litości liczby nie masz.

 

Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

Dzień dziewiąty 

                                                     

Dziś sprowadź mi dusze oziębłe i zanurz je w przepaści miłosierdzia mojego. Dusze te najboleśniej ranią serce moje. Największej odrazy doznała dusza moja w Ogrójcu od duszy oziębłej. One były powodem, iż wypowiedziałem: Ojcze, oddal ten kielich, jeżeli jest taka woła Twoja. — Dla nich jest ostateczna deska ratunku uciec się do miłosierdzia mojego.

 

Jezu najlitościwszy, któryś jest litością samą, wprowadzam do mieszkania najlitościwszego Serca Twego dusze oziębłe, niechaj w tym ogniu czystej miłości Twojej rozgrzeją się te zlodowaciałe dusze, które podobne [są] do I trupów i takim Cię wstrętem napawają. O Jezu najlitościwszy, użyj wszechmocy miłosierdzia swego i pociągnij je w sam żar miłości swojej, i obdarz je miłością świętą, bo I Ty wszystko możesz.

 

Ogień i lód razem nie może być złączony,

Bo albo ogień zgaśnie, albo lód będzie roztopiony.

Lecz miłosierdzie Twe, o Boże,

 Jeszcze większe nędze wspomóc może.

 

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze oziębłe, a które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Ojcze miłosierdzia, błagam Cię przez gorzkość męki Syna Twego i przez trzygodzinne konanie Jego na krzyżu, pozwól, aby i one wysławiały przepaść miłosierdzia Twego...

  

Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

posłuchaj

                                                        ( Dzienniczek  1209- 1230 )

 

PowrótDo góry