Zamyślenia nad Ewangelią


 

VI Niedziela zwykła - 13 lutego 2011 roku

 

Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz. Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.

Mt 5, 17-37

                                  

Aktualny fragment Ewangelii Mateusza przypomina o niezmienności fundamentalnych przykazań Bożych: „nie zabijaj”, „nie cudzołóż” i „nie przysięgaj fałszywie”. W obecnych czasach przykazania te są rozmiękczane. Różni doradcy tego świata znajdują słowa usprawiedliwienia, a nawet zachęty do dowolnej interpretacji tych przykazań. A więc ogólnie nie należy zabijać, ale poczęte dzieci w łonie matki, czy też zniedołężniałego starca, już można uśmiercić. Cudzołóstwo też znajduje swoje usprawiedliwienie. A kłamstwem popartym przysięgą też można się nie przejmować. Taki jest obecny świat w dobie nowoczesności i wolności.

Jezus dobitnie potwierdza, że nie przyszedł aby znieść te przykazania, ale aby je udoskonalić, czyli zaostrzyć. I tak przez grzech zabójstwa rozumie już sam gniew wobec brata i wszelką nieuczciwość wobec niego. Przez cudzołóstwo rozumie już samo pożądliwe spojrzenie. Jezus nie radzi też w ogóle przysięgać, ale zachowywać prawdomówność. Do wyrażenia prawdy nie trzeba wielu słów. Tylko ukrywanie prawdy, lub wręcz kłamstwo wymagają potoku słów i różnych zawiłości. Jakże często dominuje ten zagmatwany styl w wypowiedziach polityków, urzędników, nauczycieli i wielu „intelektualistów”. Potrafią oni być równocześnie katolikami i ich zagorzałymi przeciwnikami. Potrafią też korzystać z „usług” Kościoła i równocześnie opowiadać się osobiście lub poprzez wybranych swoich przedstawicieli za prawem cywilnym stojącym w jaskrawej sprzeczności z nauką Jezusa i Jego Kościoła.

 Czy akceptujesz to?  Jezus Tobie przypomina, że „jeśli zniesiesz choćby jedno z najmniejszych przykazań” i  „jeśli nie będziesz sprawiedliwszy niż nauczyciele Pisma i faryzeusze, nie wejdziesz do królestwa niebieskiego”.

Chaber

PowrótDo góryHistoria<< PoprzednieNastępne >>