Zamyślenia nad Ewangelią


XXVII Niedziela zwykła – 04.10.2009r.

Odpust ku czci św. Faustyny Kowalskiej

 

„Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat, ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem, Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebili Mu bok, i natychmiast wypłynęła krew i woda. Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: Kości Jego nie będą łamane. I znowu na innym miejscu mówi Pismo: Będą patrzeć na Tego, którego przebodli”.

J 19, 31-37

 

 

Ewangelia dzisiejsza prowadzi nas pod krzyż. Pod krzyżem uświadamiamy sobie, że Bóg mieszka w nas przez łaskę uświęcającą. Pod krzyżem otwieramy nasze serca, aby Bóg bardziej mógł uczynić z nas swoją świątynię. Pod krzyżem stajemy się coraz bardziej zakorzenieni i ugruntowani w Jezusie Chrystusie.

Miłosierna miłość Boga wobec nas przejawia się w tym, że Bóg uczy nas chodzić po ziemi, uczy nas chodzić prosto, uczy nas chodzić po bezpiecznych drogach... Kiedy nie możemy już iść, Bóg bierze nas na ramiona i w tym przejawia się Jego miłosierna miłość.

Na Kalwarii przy otwartym Jezusowym boku, przy przebitym Sercu doświadczamy takiej miłości Boga, który jest „bogaty w miłosierdzie”.

I dlatego powinniśmy zabrać krzyż Jezusa z sobą w życie, aby miłosierdzie Boże czynić wobec innych w świecie... Wokół nas tylu ludzi, których trzeba by uczyć chodzić po dobrych ścieżkach...

Módlmy się dzisiaj przez wstawiennictwo św. Faustyny o postawę zawierzenia, postawę pełną zaufania w Boże miłosierdzie i gotowości do pełnienia Jego woli.

 

ks. A.

PowrótDo góryHistoria<< PoprzednieNastępne >>